Solarium co to jest
Leczenie Solarium. Definicja: Tym wspólnie dokładniej na temat solarium, o którym już nieco.

Czy przydatne?

Definicja Solarium

Co to jest Solarium: Tym wspólnie dokładniej na temat solarium, o którym już nieco wspominałam w wcześniejszych artykułach. Przyznaję, iż osobiście jestem całkowitym przeciwnikiem takiego metody opalania. Tak więc w tym tekście raczej nie znajdziecie porad jak opalać się bezpiecznie w solarium, bo moim zdaniem nie jest to możliwe. Dla mnie cała idea solarium jest paradoksem i sprzecznością. Z jednej strony tak bardzo martwimy się o stan naszej cery, szukamy coraz to lepszych kosmetyków, stosujemy kremy które mają nam pomóc zapobiec zmarszczkom, na które wydajemy zazwyczaj masę pieniędzy, a z drugiej strony korzystając z solarium zapewniamy sobie gorszy stan cery, przedwczesne zmarszczki i powiększone ryzyko raka skóry. W dobrych gabinetach kosmetycznych łóżka opalające nie powinny być umieszczane, w przeciwnym razie, można gabinety te wręcz posądzić, iż na początku szkodzi się w nich skórze naświetlając ją promieniami UVA, aby później dzięki zazwyczaj kosztownych zabiegów pielęgnacyjnych próbować naprawiać powstałe szkody.Spotkałam się nawet z określeniami, iż solarium to "maszyna do robienia raka skóry". Może to zbyt silne stwierdzenie, lecz ma w sobie trochę prawdy. Zdaję sobie sprawę, iż jeżeli ktoś jest zwolennikiem solarium i mocnej opalenizny to moje słowa nie będą miały żadnego wpływu na jego przekonania. Każdy pomyśli- "Cóż strasznego może wywołać 5 czy 10 min. korzystania z solarium?"- a wg mnie jednak może. Pisząc ten tekst chciałabym w pierwszej kolejności wyprowadzić z błędu wszystkich, którzy uwierzyli w hasła na temat 100 % bezpieczności opalania w solarium i zapewnień, iż ono jest jakoby bardziej pewne i mniej groźne niż naturalne opalanie na słońcu. Są to błędne wiadomości, które powstały w latach kiedy jeszcze nie wiedziano wszystkiego na temat promieniowania ultrafioletowego. Wtedy jeszcze wierzono, iż istnieje coś takiego jak bezpieczne opalanie. Sądzono, iż jeżeli zredukuje się liczba promieni UVB, to dzięki solarium będzie można cieszyć się intensywną opalenizną bez żadnych konsekwencji i uszczerbku dla zdrowia. Tak więc celem tego tekstu to jest, iż jeżeli już ktoś wybiera solarium to niech chociaż robi to świadomie i pozna również jego wady. Jak się zaczęła historia z solarium? Pierwsze solarium pojawiło się najpierw lat osiemdziesiątych, a jego wynalazcą był Fredrich Wolff. Idea solarium polegała na tym, aby zredukować promieniowanie UVB, powodujące poparzenia słoneczne, a wzmocnić dawkę promieni UVA, które również przyczyniają się do uzyskania opalenizny, lecz bez rumienia a więc zaczerwienienia i podrażnienia skóry. Przez powiększenie dawki promieni UVA, w porównaniu z naturalnym światłem słonecznym uzyskano szybszy sukces opalenizny. Wszystko dlatego, iż jak już pisałam w pierwszej części początkowo poprzez sporo lat uważano, iż kluczowym winowajcą niekorzystnych zmian spowodowanych działaniem słońca, jest promieniowanie UVB. Dopiero pod w latach 90 zrozumiano, iż promienie UVA mają w tym również spory udział. Aktualnie wiemy, iż to promienie UVA są kluczową powodem fotostarzenia się skóry i zmian nowotworowych. Po koniec lat 80 i na początku 90 moc promieniowania UVA w lampach służących w solariach została powiększona do bardzo sporych wartości, regularnie nawet 10-krotnie przekraczających rzeczywistą moc promieniowania UVA jakiej jesteśmy poddani wystawiając się na działanie naturalnego światła słonecznego. Kiedy jednak zorientowano się jak niebezpieczne potrafi być promieniowanie UVA i zrozumiano iż jego przedawkowanie prowadzi do nieodwracalnych uszkodzeń skóry i powiększa sposobność wystąpienia raka skóry wówczas zmniejszono jego moc. Mimo to nadal dawka promieniowania UVA w wielu lampach stosowanych w solariach jest 2-krotnie wyższa niż zawartość promieni UVA w świetle słonecznym. To znaczy w praktyce, iż pośrodku 15-30 minutowej sesji pod lampą opalającą w solarium(długość sesji opalającej zależy od mocy lampy, w razie lamp o większej mocy sesja taka trwa 5 albo 10 min.) skóra otrzymuje dawkę promieniowania UVA równą tej jaką otrzymalibyśmy po całodniowym pobycie na słońcu. Ponadto w odróżnieniu od naturalnego opalania - w solarium lampy emitujące promieniowanie UV znajdując się kilka centymetrów od skóry co również powiększa ryzyko. W dodatku w solarium nie stosuje się jakichkolwiek kremów ochronnych anty-UVA. Tak więc nawet krótkie sesje opalania w solarium mogą wyrządzić sporo szkody skórze, a co najgorsze mogą przyczynić się do większego prawdopodobieństwa wystąpienia raka skóry po latach. Wielu dermatologów uważa, iż łóżka opalające powinny być zabronione, jednak gdyż solarium wzbudza ciągle spore zainteresowanie w szczególności wśród młodych kobiet i nastolatek, a to wiąże się z możliwością zarobku, dlatego wszelakie zakazy sporo aby nie pomogły. Zresztą skoro ze względów finansowych nikt nie zakazuje produkcji papierosów, tym bardziej nikt nie będzie zakazywał używania solarium. Jeden z brytyjskich dermatologów dr.John Hawk zajął się stanem skóry ludzi, którzy korzystali z łóżek opalających. Przeprowadził on doświadczenie z wykorzystaniem solarium na ekipie 30 ochotników. Wszyscy z nich otrzymali dawkę jaką zazwyczaj stosuje się przy lampach o niższej mocy. Było to 30 min., trzy razy w tygodniu poprzez 4 tygodnie. Połowa badanych odczuwała niekorzystne konsekwencje uboczne a więc zaczerwienie, swędzenie, podrażenienie i znaczące wysuszenie skóry. Badania dr. Hawk'a wykazały, iż UVA oddziaływuje również w pewnym stopniu na układ odpornościowy (immunologiczny) organizmu powodując jego osłabienie. Komórki, które normalnie pomagają bronić się przed infekcjami, po zakończeniu opalania były mniej liczne. Okazuje się więc, iż ludzie po takich sesjach w solarium stają się bardziej podatni na infekcje wirusowe i bakteryjne.Co gorsze w jednym z brytyjskuch magazynów medycznych podano, iż osoby korzystające z łóżek opalających były trzykrotnie częściej narażone na raka skóry niż osoby, które ich nigdy nie stosowały. Podobne rezultaty otrzymali amerykńscy naukowcy, którzy podali, iż u ludzi używających solarium 2,5 razy częściej występowały bardziej zaawansowane zmiany w komórkach o charakterze nowotworowym i 1,5 razy częściej następowały mutacje a więc zmiany w komórkach, które w przyszłości mogą dać start rakowi, w porównaniu z osobami nigdy nie korzystającymi z łóżek opalających. Faktem jest także to, iż niestety sporo łóżek opalających służących w Polsce jest bardziej przeznaczona na złom niż do użytku. jeżeli solarium jest dodatkowo w niedobrym stanie, to prócz groźnej dawki UVA, którą zapewnia nam łóżko opalające nawet w dobrym stanie, otrzymujemy jeszcze dodatkowo dawkę promieni UVB co grozi poparzeniem skóry, również bardzo niebezpiecznym i zwiększającym ryzyko raka skóry. Trzeba przyznać, iż co prawda nowe łóżka opalające są już bezpieczniejsze, lecz nadal nie są kompletnie bezpieczne. Wybrane nowe lampy zaopatrzone są w filtry, dzięki którym lampy te emitują promieniowanie z zakresu UVB i UVA - II jest to fale krótkie a więc to jest promieniowanie bardziej zbliżone do naturalnego promieniowania słonecznego. Jednak takie lampy mogą natomiast w większym stopniu wywołać poparzenie skóry. Być może poznanie negatywnego i rakotwórczego działania promieni UVA zmusi wytwórców solarium do opracowania nowej sposoby ochrony przed ich działaniem. Miejmy nadzieję, iż tak. Jednak póki co łóżka opalające są nadal niebezpieczne. wg wielu naukowców opalanie w solarium jest nawet bardziej groźne w skutkach niż naturalne opalanie na słońcu. Kiedy nie wolno używać z solarium Są takie przypadki, gdzie używanie solarium jest zupełnie wykluczone. Nie wolno używać z solarium, gdy: jest się w ciąży albo po urodzeniu, w szczególności gdy karmi się piersią, choruje się na tarczycę, nerki albo serce ma się rozległy trądzik, wiele pieprzyków i brodawek na skórze występują znamiona barwnikowe, blizny albo ktoś z rodz. miał nowotwór skóry ma się symptomy trądziku różowatego albo opryszczkę dotyczą nas problemy z rozszerzonymi naczynkami na ciele albo twarzy bierze się leki fotouczulające albo używa kosmetyków ze składnikami fotouczulającymi. Z kolei w razie wszystkich pozostałych osób, których te powyższe zakazy nie dotyczą, decyzja czy zaryzykować i opalać się w solarium czy nie zależy już od nich samych. Tanoreksja - uzależnienie od opalania Okazuje się, iż uzależnienie od opalania to już aktualnie spory problem. Chorobę tą nazwano tanoreksją od angielskiego słowa "tan" -opalać się. Jak się można spodziewać obsesyjny nałóg opalania dotyczy raczej kobiet. Początkowo kobiety te korzystają z solarium raz w tygodniu, później dwa, trzy, a z czasem i każdego dnia. Stan ich skóry dosyć błyskawicznie ulega zauważalnemu pogorszeniu, jednak starają się one tego nie dostrzegać. Wydaje im się, iż następny krem czy zabieg kosmetyczny będzie rozwiązaniem tych problemów, jednak z czasem przy codziennym korzystaniu z solarium szkody w skórze są już nieodwracalne i żaden zabieg już nie pomoże. prócz zniszczonej skóry, grozi im oczywiście rak skóry. Osoby takie jeżeli przerwą codzienne sesje opalania czują się niespokojne i nerwowe. W tanoreksję, jak we wszystkie inne typy uzależnień, wpada się nieświadomie. Myślimy wtedy tylko o zaletach i przyjemności opalania i pięknej opaleniźnie, z kolei wogóle nie wyobrażamy sobie jakie to może przynieść szkody i zagrożenia. Kondycja skóry osób, które niemal poprzez cały rok regularnie się opalają czy to na słońcu czy w solarium bardzo się obniża. Skóra staje się gruba, szorstka, twarda, niewiele sprężysta, regularnie z rozszerzonymi naczynkami. Doświadczona kosmetyczka od razu rozpozna skórę zniszczoną opalaniem. O tym co precyzyjnie odbywa się w skórze i efektach fotostarzenia była już mowa w pierwszej części serii na temat słońca. Opalenizna W kwestii solarium należy się jeszcze jedno wyjaśnienie. Spotkałam się z opinią, iż opalenizna uzyskana w solarium nie powstaje na takiej samej zasadzie jak ciemny kolor skóry pojawiający się pod wpływem naturalnych promieni słonecznych. Nie to jest prawdą. Oba typy opalenizny zarówno ta naturalna, jak i ta uzyskana w solarium powstają dzięki tym samym mechanizmom melanogenezy a więc tworzenia melaniny zachodzącym w komórkach skóry. To sprawiło, iż początkowo sądzono, że opalenizna uzyskana w solarium może stanowić ochronę przed promieniami UVB w naturze i w ten sposób zwiększać odporność skóry, kiedy wystawiamy się na działanie naturalnego słoneczka. Jednak gdyż lampy w większości solarium emitują powiększoną dawkę promieni UVA, okazało się, iż jednak to zwiększanie odporności skóry na słońce nie jest tak do końca prawdą. Dowiedziono gdyż, iż UVA potęguje rakotwórcze konsekwencje działania UVB- stąd poprzednie opalanie w solarium może zwiększać ryzyko oparzeń i nowotworów skóry wynikających z późniejszego, naturalnego opalania na słońcu. W przypadku osób o skórze bardzo nieodpornej na słońce w ostateczności jedna albo dwie wizyty w solarium mogą być pomocne, pod warunkiem, iż jest to solarium emitujące promieniowanie zbliżone do naturalnych promieni słonecznych, a nie lampy emitujące 2-krotnie większą dawkę UVA, bo wtedy sukces może być odwrotny. W tym jednak przypadku chodzi tu bardziej o lecznicze działanie niż samo opalanie. Zdrowe opalanie wg mnie wiele "zdrowsze" jest naturalne opalanie, lecz oczywiście nie "leżenie plackiem na pełnym słońcu" i to jeszcze w godzinach największego nasłonecznienia. Mam tu na myśli umiarkowane opalanie, w połączeniu ze efektywną i wysoką ochroną jaką dają preparaty z filtrami. Najlepiej jeszcze, gdy będzie to pobyt na słońcu połączony z aktywnością fizyczną. Dlaczego "zdrowsze"? Owszem, promieniowanie ultrafioletowe emitowane poprzez słońce jest niebezpieczne o czym już precyzyjnie była mowa, prawdą jest, iż może zwiększać groźbę nowotworu skóry i przyczyniać się do przedwczesnego starzenia się skóry. Jednak jeżeli mam wybierać pomiędzy solarium a słońcem to wybieram aktywny pobyt na słońcu. Oprócz tego nikt tu nie mówi o wielu godzinach spędzonych na pełnym słońcu. Sam fakt, iż przebywamy na świeżym powietrzu już jest zdrowszy i bardziej korzystny dla naszego organizmu niż bierne leżenie w łóżku opalającym. Idealną opcją jest połączenie pobytu na słońcu z aktywnością fizyczną, dzięki takiemu pobytowi nasza skóra złapie trochę promyków słońca i delikatnej opalenizny, a my nabierzemy kondycji spacerując, jeżdżąc na rowerze, jeżeli przebywamy nad wodą możemy popływać czy choćby pobiegać trochę w wodzie. Odbije się to z pewnością korzystnie na naszym zdrowiu fizycznym, a również psychicznym, ponieważ przecież pobyt na słońcu poprawia nastrój i samopoczucie. W dodatku inaczej niż w razie większości spotykanych solarium w naturze jesteśmy poddani mniejszej mocy promieniowania UVA. Mamy ponadto sposobność aczkolwiek częściowej ochrony przed ich niebezpiecznym działaniem stosując kremy ochronne. Istotne jest także, by z nadejściem lata powiększony pobyt na słońcu dawkować etapowo, aby nie dopuścić do poparzeń i podrażnień skóry i aby bez pośpiechu przyzwyczaić skórę do słońca, w szczególności dotyczy to osób o jasnej karnacji. Ten sposób wydaje się być bardziej bezpieczny, niż przyzwyczajanie skóry niezabezpieczonej filtrami w solarium. Niektórzy z was może zaprotestują twierdząc, iż w ten sposób to oni się nie opalą w takim stopniu jakby chcieli. No cóż, dla mnie "zdrowa" opalenizna to skóra lekko "ozłocona" promieniami słońca a więc z lekkim odcieniem brązu. Odcień ten zależy już oczywiście od naturalnej karnacji. Nawet wielu mężczyzn uważa, iż zbyt ciemny kolor skóry bardzo postarza kobietę i sprawia, iż wygląda ona nienaturalnie, a już w szczególności dotyczy to kobiet o naturalnie jasnej cerze. z kolei dla osób usilnie preferujących mocniejszą opalniznę pomocne będą preparaty przyspieszające opalanie, dzięki którym czas opalania zostanie skrócony
Przyczyny Słodkie Napoje Kluczem Do Rozwoju Cukrzycy:
Objawy dziennej porcji warzyw i owoców słodkimi napojami bezalkoholowymi albo owocowymi jest prostą ścieżką do cukrzycy typu 2. Takie wnioski płyną z trzech badań opublikowanych w najnowszym Archives of solarium co znaczy.
Przyczyny Substancje Klarujące (Środki Filtracyjne):
Objawy Środek spożywczy Węgiel roślinny (aktywny) Napoje spirytusowe, soki, moszcze, piwo, wino, miody pitne, napoje spirytusowe, ocet Karuk rybi fermentacyjny, hydrolizaty białkowe E 300 Kwas askorbinowy solarium krzyżówka.
Przyczyny Suszone Śliwki Cennym Składnikiem Diety Odchudzającej.:
Objawy suszone śliwki ułatwiają spalanie tłuszczu. Na zawarte w śliwkach pektyny nasz organizm bardzo błyskawicznie reaguje uczuciem sytości, dlatego także warto zastąpić nimi odchudzające farmaceutyki solarium co to jest.
Przyczyny Seks Analny:
Objawy najmniej popularną praktyką seksualną, jednak może być jedną z tych, które dadzą najwięcej przyjemności. Poprzez przewarzająca część ludzi jet traktowany jako tabu z tego powodu, iż uważany jest za solarium słownik.
Przyczyny Senes:
Objawy angustifolia Vahl. Cassia senna L. Senes Rodzina: Fabaceae Opis surowca: Surowcem są listki parzysto-pierzastego liścia strączyńców, zgromadzone przed dojrzeniem owoców. Związki czynne: Surowiec solarium czym jest.

Czym jest Solarium znaczenie Słownik leczenie S .

  • Dodano:
  • Autor: