Definicja Co dobrego naszej skórze daje palenie papierosów?

Co to jest Co dobrego naszej skórze daje palenie papierosów?: Niemal dla każdej kobiety młody, atrakcyjny wygląd, dobry stan cery i wszystko to co powiązane jest z dbaniem o urodę to jedna z bardzo ważnych spraw. Ciągle szukamy i próbujemy coraz to nowszych kosmetyków, gdybyśmy tylko mogły wydałybyśmy wielkie sumy pieniędzy na wszelakie "środki upiększające", byle tylko tylko wyglądać pięknie i mieć doskonałą cerę. Cóż z tego, skoro niestety ciągle sporo kobiet sięga po papierosy, a w takim wypadku wszystkie te zabiegi pielęgnacyjne pomagają tylko w niewielkim stopniu i z pewnością nie są w stanie naprawić zniszczeń spowodowanych paleniem. Wybierając palenie działamy sprzecznie ze własnymi dążeniami do bycia jak najdłużej zdrową i dobrze wyglądającą kobietą. Staramy się od zewnątrz dostarczać skórze to co idealne, wydając na to regularnie pokaźne sumy pieniędzy, a równocześnie od wewnątrz , wdychając dym papierosowy, efektywnie ją niszczymy. Leczenie skutków, bez usunięcia powody niestety nie da tak dobrych rezultatów jakby mogło. Kosmetyki działają raczej na zewnętrzne warstwy skóry, składniki aktywne nie są w stanie dotrzeć do tych najgłębszych warstw. Z kolei szkody powodowane paleniem mają miejsce właśnie w skórze właściwej znajdującej się pod kilkoma warstwami naskórka, co w następstwie daje widoczne na zewnątrz negatywne efekty. Oczywiście pisząc ten tekst nie mam na celu prawienia morałów i idealnie zdaję sobie sprawę, iż po jego przeczytaniu nikt zapewne nie rzuci palenia. Chciałam tylko aby w szczególności wszystkie młode kobiety decydujące się na palenie były w pełni świadome konsekwencji tej decyzji. W mediach sporo już zostało powiedziane na temat szkodliwego wpływu palenia na organizm i zdrowie. Nie ma więc potrzeby pisania na ten temat, ponieważ każda z nas zna fundamentalne fakty. Ja tylko chciałabym zwrócić uwagę kobiet na wpływ palenia na wygląd i funkcjonowanie skóry. Groźba raka czy chorób serca dla młodych ludzi nie jest zbyt przekonująca, aby być przyczyną do rzucenia palenia. Każdy myśli, iż póki co jest zdrowy i młody, więc jego to teraz nie dotyczy. Jednak negatywne efekty palenia uwidaczniają się na skórze znacząco szybciej, a z upływem czasu stan cery tylko się pogarsza. Negatywny wpływ dymu tytoniowego na skórę dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Lecz u kobiet zmiany następują szybciej i są znacząco bardziej widoczne. Może więc ten argument będzie bardziej przekonujący dla kobiet. W ostatnim czasie, co jest bardzo korzystnym zjawiskiem, sporo się mówi i pisze na temat negatywnego wpływu promieniowania słonecznego, w szczególności UVA, na naszą skórę, niewiele kto jednak podkreśla, iż palenie daje równie szkodliwe efekty jak promieniowanie, a może nawet większe. Długoletnie badania potwierdzają jednoznacznie, że skóra palacza starzeje się szybciej. Wykazano, iż skóra ludzi 40-letnich, którzy od dawna palą jest taka sama, jak skóra 70-latków, którzy nigdy nie palili. Zmiany zachodzące w skórze lekarze określają mianem "tytoniowej twarzy". Wolne rodniki W pierwszej kolejności w trakcie palenia powstają wielkie ilości wolnych rodników, bardzo aktywnych cząsteczek, które atakują i uszkadzają komórki skóry prowadząc do jej przedwczesnego starzenia się. W wielu swych tekstach podkreślałam jak istotna jest ochrona przed słońcem i to nie tylko latem, kiedy zamierzamy się opalać, lecz codziennie w roku. Promieniowanie słoneczne przyczynia się gdyż w dużej mierze do zbyt wczesnego starzenia się skóry, bo generuje powstawanie dużej ilości wolnych rodników. Cóż jednak z tego, iż będziemy chronić twarz kremami z filtrami przeciwsłonecznymi, korzystać preparatów z antyutleniaczami, skoro w tym samym czasie będziemy palić. Palenie jest nawet bardziej zdardzieckie niż ekspozycja na słońce bez zabezpieczenia. Jest także niestety nałogiem, który nie tylko szkodzi osobie palącej, lecz także wszystkim dokoła, którzy są zmuszeni wdychać dym papierosowy. Wolne rodniki powstają w naszym organizmie także wtedy, gdy tylko biernie wdychamy dym. Z sporą ilością wolnych rodników nie poradzą sobie nawet tak mocne antyutleniacze dostarczane w kosmetykach jak: bioflawonoidy, wit. C, E czy A, tym bardziej, iż tak jak wspomniałam działają one tylko w powierzchniowych warstwach skóry. Wolne rodniki sprawiają, iż skóra traci delikatność i elastyczność, pojawiają się zmarszczki i brązowe plamy, skóra wysusza się i rogowacieje, oprócz tego uszkadzają one również naczynka krwionośne. Prócz wolnych rodników, w trakcie palenia powstaje powyżej 4 tyś. innych równie groźnych dla zdrowia substancji chemicznych na przykład smoła, arsen, ołów, tlenek węgla, cyjanowodór. Szkodliwe substancje są między innymi odpowiedzialne za obniżenie poziomu witamin A, C i E. Witaminy te jak wiemy pomiędzy innymi chronią skórę przed działaniem wolnych rodników, utrzymują jej elastyczność, a również stymulują regenerację. Zaburzenia mikrocyrkulacji naczyń włosowatych Wskutek palenia dochodzi do zaburzeń mikrocyrkulacji, raczej dotyczy to naczynek włosowatych w skórze. Można powiedzieć, iż papierosy "duszą" komórki skóry, bo redukują liczba tlenu we krwi zastępując go toksycznym tlenkiem węgla. Dlatego właśnie tak zwany "tytoniowa twarz" jest niedotleniona, poszarzała, regularnie z rozszerzonymi naczynkami. sporo z was pewnie pomyśli: "Mnie to nie dotyczy, przecież nie wypalam paczki na dzień, tylko może 2-3 lekkie papierosy." Jednak zapalenie tylko jednego papierosa skutkuje skurcz naczyń krwionośnych skóry utrzymujący się aż do 90 min. po skończeniu palenia. W ten sposób poprzez naczynia krwionośne palacza przepływa aż o jedną czwartą mniej krwi, a co za tym idzie komórki są niedotlenione i brakuje im składników odżywczych. Nic więc dziwnego, iż z czasem cera traci różowe, zdrowe zabarwienie i wygląda szaro, blado i mizernie. Zaburzenia produkcji kolagenu i elastyny Niedotlenienie skóry twarzy wywołane niedokrwieniem zakłóca także produkcję włókien kolagenu i elastyny - odpowiedzialnych za sprężystość skóry. Włókna te ulegają częściowo zniszczeniu, co skutkuje, iż skóra staje się cieńsza, nieregularnie zgrubiała i bardziej pomarszczona, z charakterystyczną siecią, głębokich zmarszczek wokół ust. Palenie skutkuje również powstawanie zmian nekrotycznych a więc martwiczych w komórkach skóry, mówiąc prościej wybrane komórki zwyczajnie umierają i takie zmiany już nie mogą być naprawione. w trakcie palenia może nastąpić obniżenie poziomu estrogenów, co wpływa na wystąpienie suchości skóry i pomniejszenie ilości włókien kolagenowych. Przyczynia się ono także do opóźnienia i pogorszenia gojenia się ran. Inne niekorzystne konsekwencje palenia Palenie skutkuje oczywiście także postępujące zmiany wewnątrz organizmu na przykład ogranicza przepływ krwi w naczynkach, redukuje umiejętność krwi do transportowania tlenu, osłabia układ immunologiczny, wszystko to przede wszystkim odbija się w wyglądzie naszej skóry. Inne niekorzystne wpływy nikotynizmu na urodę (a po pewnym czasie jej brak) to łamiące się paznokcie, wypadanie włosów, zaostrzenie przebiegu wielu chorób skórnych - trądziku pospolitego, trądziku różowatego i częstsze nawroty łuszczycy, ponadto żółte plamy na paznokciach, rękach i zębach i pogorszenie się zmysłów smaku i węchu. Kobiety palące poprzez sporo lat zgłaszają się następnie do lekarzy kosmetologów o pomoc w "odmłodzeniu" i poprawie wyglądu skóry. Jednak u tych, które palą, tego typu zabiegi nie przynoszą satysfakcjonujących efektów. Chirurdzy plastycy niechętnie wykonują zabiegi przeszczepu skóry i liftingi u pacjentek palących papierosy, bo skóra się źle goi i może dojść do poważnych powikłań