Definicja Krecie społeczeństwo

Co to jest Krecie społeczeństwo: Problemy ze wzrokiem ma powyżej połowa Polaków - blisko 60 % osób od 16 roku życia wymaga korekcji wzroku. Coraz gorzej widzą dzieci i młodzież. Dane te dotyczą tylko zdiagnozowanych wad wzroku. Można spekulować jak spora procentowo jest ekipa pacjentów nieświadomych swoich problemów okulistycznych, którzy przypisują choroby neurologiczne, trudności z koncentracją czy złe samopoczucie obniżonej sprawności psychofizycznej, w trakcie gdy źródłem dolegliwości są problemy ze wzrokiem. Bagatelizowanie powszechności występowania nabytych wad wzroku dotyczy w pierwszej kolejności grup, u których do chwili obecnej problemy okulistyczne były marginalne - dzieci i młodzieży i aktywnych zawodowo młodych ludzi. Bez pośpiechu stajemy się społeczeństwem słabowidzącym. Brak świadomości systematycznej kontroli wzroku, zaniechanie korekcji, opory przed stosowaniem nowoczesnych metod korekcji wad wzroku, niewiedza i lekceważenie problemu to kluczowe powody złego widzenia Polaków. Dolegliwość cywilizacyjna Polacy ciągle łączą wady wzroku z chorobami wieku starczego albo ich przyczyn szukają w wadach wrodzonych. Złe widzenie traktowane jest jako dopust Boży, co znaczy, iż naturalną koleją rzeczy, czy raczej starzenia się, jest gorszy wzrok. To tylko połowiczna prawda. Wspólnie z rozwojem cywilizacyjnym, oprócz bezdyskusyjnych korzyści, zaczęły pojawiać się problemy. Przed człowiekiem metoda postawiła zadanie dostosowania się do swoich wymogów. W "nowoczesnym" świecie człowiek miał zmienić swój "pkt. widzenia" i uporczywie przyglądać się przedmiotom z bardzo bliskiej odległości, do której jego oczy nigdy nie były przystosowane. Dziś, godzinami wpatrujemy się w ekran telewizora, monitor komputera, czytamy gęsto drukowane magazyny, funkcjonujemy przy sztucznym oświetleniu. Jesteśmy społeczeństwem obrazkowym: obserwujemy rzeczy i uczymy się świata "z bliskiej odległości". Dla oczu to nienaturalny, ciągły ale niezbędny wysiłek, aby w pełni zastosować osiągnięcia nowoczesności. Ceną jest pogorszenie wzroku. Właściwe wyjście - poprawna korekcja Koniecznością jest właściwa nauka, profilaktyka i korekcja wad wzroku. Każda wada wzroku wymaga korekcji. Zalecona stała albo okresowa korekcja wady "nie rozleniwia oka", nie pogłębia wady i nie pogarsza wzroku. Jako metodę korekcji wzroku Polacy najczęściej wybierają okulary. Równie regularnie rezygnują z leczenia, gdyż nie chcą ich nosić. Dotyczy to raczej dzieci i młodzieży, u których racjonalne przesłanki leczenia przegrywają z komfortem "normalnego funkcjonowania" i względami estetycznymi. Poczucie własnej atrakcyjności jest istotne w szczególności dla młodych ludzi, regularnie powoduje ich samoocenę i motywację. Dlatego konieczność noszenia okularów nie jest dla nich miłą perspektywą. "Okularnicy" skazani są na ograniczenia będące konsekwencją noszenia okularów, dyskomfort psychiczny i fizyczny. Alternatywą okularów są soczewki kontaktowe. Soczewki kontra okulary Korygują niewidocznie. Nawet przy sporych wadach wzroku są bardzo cienkie. Soczewki kontaktowe zakłada się bezpośrednio na rogówkę, dlatego ich moc jest równa wartości wady wzroku. Soczewki okularowe są ustawione w określonej odległości od oka, co wpływa na wartość mocy potrzebnej do skorygowania wady. Dlatego, osoby krótkowzroczne potrzebują soczewek kontaktowych o mniejszej mocy niż okulary, a dalekowzroczne - soczewek kontaktowych o większej niż okulary mocy. Bezpośrednio nałożona na rogówkę soczewka kontaktowa unosi się w warstwie płynu łzowego. Porusza się więc wspólnie z okiem, dopasowując się do kąta widzenia. Nie ogranicza więc pola widzenia i kąta ostrego widzenia. Dzięki temu widziany obraz jest nie tylko wyraźny, lecz także nie zniekształcony. Zniekształcenie obrazu z części peryferyjnej jest z kolei zjawiskiem powszechnym przy noszeniu okularów. To nie kosmetyka Przyzwyczajenia socjalne każą wierzyć, iż skuteczne to jest, co widoczne. Sporo osób nadal uważa, iż okulary lepiej i szybciej korygują wady wzroku niż soczewki kontaktowe. Te zaś, małe i niepozorne, postrzegane są jako "kosmetyk na oko", który owszem zapewnia wygodę noszenia, lecz z leczeniem to "tak do końca nie wiadomo". W czasie gdy soczewki nie tylko korygują wady wzroku tak samo jak okulary, lecz także korygują te wady, których nie da się leczyć okularami. Tak jest z bardzo mocną krótkowzrocznością, nadwzrocznością i sporym astygmatyzmem. Na oko soczewka - nie "szkło" Wykorzystywanie wymiennie nazwy "szkła kontaktowe" i "soczewki kontaktowe" jest błędne i wynika raczej z niewiedzy albo przyzwyczajenia językowego, nie ze stanu faktycznego. Współczesne soczewki kontaktowe wykonane są z delikatnego materiału łatwo przepuszczającego tlen, dzięki czemu komórki rogówki mogą poprawnie oddychać. W najwyższym stopniu dostępne są soczewki miękkie tzw hydrożelowe konstrukcją przypominające gąbkę, z sporą zawartością wody, które łatwiej przylegają do oka i nie powodują podrażnień gałki. Są bezpieczne, skuteczne i komfortowe. Właściwego doboru soczewek kontaktowych powinien dokonać doktor okulista. Istotna jest także stała opieka okulistyczna - regularne wizyty u lekarza i badania kontrolne. Nosząc soczewki kontaktowe należy przestrzegać zasad ich pielęgnacji, często je czyszcząc i dezynfekując w specjalnym płynie. Soczewka kontaktowa leży bezpośrednio na żywej, bardzo wrażliwej tkance, dlatego nie można dopuścić do zaniedbań pielęgnacyjnych, które mogą wywołać uszkodzenie rogówki. Soczewki kontaktowe może stosować prawie każdy. Głównymi przeciwwskazaniami są nadczynność tarczycy, cukrzyca i alergie. Kobiety w momencie menopauzy i stosujące doustną antykoncepcję hormonalną decyzję o noszeniu soczewek powinny skonsultować z lekarzem ginekologiem. Być sobą - w końcu Ci, którzy zdecydowali się na korekcję wad wzroku dzięki soczewek kontaktowych mogą zapomnieć o niedogodnościach związanych z okularami. Dla "dobrze widzących" wyprawa na rower, rolki, pływalnię, do kina, w góry nie wiąże się z żadnymi problemami, może poza.....pieniędzmi. Dla "okularników" to regularnie sytuacje nie do pokonania i niewiele komfortowe szczególnie dla młodych ludzi. Poważne problemy "okularników", to także alienacja z gatunku rówieśników, kompleksy, niska samoocena, brak akceptacji siebie. "Małe-spore" dramaty można mnożyć. W większości przypadków wady wzroku można korygować za pomocą soczewek kontaktowych. Nie ma przeciwwskazań wiekowych do stosowania soczewek kontaktowych. Dzieci i młodzież mogą z ich pomocą korygować efektywnie wady wzroku, eliminując równocześnie stres wynikający z noszenia okularów. Niestety rodzice, którzy decydują o wyborze sposoby korekcji wzroku swoich dzieci, nie wiedzą dostatecznie wiele o soczewkach, aby zdecydować o ich stosowaniu. ciągle obawiają się szkodliwości soczewek, konsekwencji ich używania i kosztów. Niesłusznie. Decyzja "okulary czy soczewki" powinna być podjęta świadomie w porozumienie z lekarzem po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw. Argumentem branym pod uwagę powinien być także komfort psychiczny dziecka stosującego soczewki kontaktowe