Co to jest Fundusz tnie wyceny procedur w kardiologii inwazyjnej: było za dobrze?:
Projekt zarządzenia prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia zawiera propozycję obniżenia wartości punktowej czterech procedur związanych z inwazyjnym leczeniem ostrego zespołu wieńcowego i trzech związanych z angioplastyką. 1 lipca zarządzenie ma zostać podpisane poprzez prezesa NFZ. Jak dowiedział się portal rynekzdrowia.pl na ten sam dzień zaplanowano spotkanie z przedstawicielami środowiska kardiologicznego.
Z projektu zarządzenia wynika, iż wartość punktowa czterech procedur z zakresu inwazyjnego leczenia ostrego zespołu wieńcowego (OZW) zmniejszyłaby się średnio o ok. 6 procent, a wycena trzech procedur angioplastyki średnio o ok. 17 procent,, Największy spadek wartości punktowej (22 procent,,, ) miałby dotyczyć procedury zdefiniowanej w załączniku do zarządzenia jako angioplastyka z implantacją nie mniej niż dwóch stentów albo wielonaczyniowa.Fundusz uzasadniaAndrzej Troszyński, rzecznik NFZ, tłumaczy w rozmowie z portalem rynekzdrowia.pl, iż Fundusz stale monitoruje rzeczywiste wydatki procedur. Przypomina równocześnie, iż w projekcie zarządzenia obniżającego wycenę niektórych świadczeń kardiologicznych podwyższone zostało finansowanie procedur transplantacyjnych.- Gdy istnieje potrzeba powiększenia wyceny, jak na przykład w razie transplantacji, robimy to. w razie OZW jest odwrotnie - twierdzi Andrzej Troszyński. Jego zdaniem kluczowym przyczyną takiej decyzji był spadek cen stentów służących w takich procedurach.- Dodatkowo obserwujemy "epidemię" sprawozdawczości ostrego zespołu wieńcowego, która nie znajduje pokrycia w rzeczywistej zachorowalności - zwraca uwagę rzecznik NFZ. I dodaje, iż nie tylko w opinii NFZ, lecz również środowiska kardiologicznego, wiąże się to właśnie z wygórowaną wyceną.Leczenie ostrych zespołów wieńcowych nie jest limitowane poprzez NFZ, w ostatnich latach powstało zatem dużo nowych ośrodków kardiologii inwazyjnej. Prof. Grzegorz Opolski, krajowy konsultant w zakresie kardiologii, istotnie podnosił ten problem.- W Polsce działa ok. 120 pracowni hemodynamiki. Dalsze zwiększanie liczby tych ośrodków może prowadzić do obniżenia standardów świadczonych w nich procedur - mówił nam prof. Opolski.We wnioskach ze spotkania Krajowego Zespołu Nadzoru Specjalistycznego w zakresie kardiologii w 2010 r. również można przeczytać, iż zbyt intensywne powstawanie pracowni kardiologii inwazyjnej, może doprowadzić do "spadku liczby procedur w przeliczeniu na jedną pracownię, czyli obniżenia jakości usług kardiologicznych".Z drugiej strony prof. Opolski jest przekonany, iż pomniejszenie wyceny świadczeń nie poprawi sytuacji: budżet ośrodków wykonujących procedury kardiologii inwazyjnej zmniejszy się, w zależności od profilu zabiegów, od 10 do 15 procent,,,, ) Dlatego konsultant w trakcie zaplanowanego na piątek (1 lipca) spotkania z NFZ zamierza namawiać płatnika do innego rozwiązania - wyodrębnienia cięższych przypadków, pacjentów ponad 70. roku życia z chorobami współistniejącymi - za których Fundusz powinien płacić więcej, niż za przypadki lżejsze. Kto straci najwięcej?Prof. Hanna Szwed, mazowiecki konsultant wojewódzki w zakresie kardiologii, jest zaniepokojona propozycjami NFZ. Podkreśla, iż na skutek pomniejszenia wyceny świadczeń szpitale kardiologiczne stracą znaczną część środków.Doc. Maciej Lesiak, przewodniczący Sekcji Interwencji Sercowo-Naczyniowych Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego zwraca z kolei uwagę, iż spadek finansowania świadczeń odczują w pierwszej kolejności spore, specjalistyczne lecznice wykonujące skomplikowane zabiegi i otrzymujące te same kapitał bez względu na to, czy wszczepiony zostanie jeden stent, czy także wykonany jest skomplikowany zabieg z kilkoma stentami.Jego zdaniem przedstawiane poprzez Fundusz uzasadnienie cieć jest chybione. - NFZ sugeruje, iż wydatki procedur są przeszacowane i zwraca uwagę na mniejsze wydatki zakupu stentów. Zapomina jednak, iż wydatek procedury to nie tylko sprawa stentu, lecz również wielu innych składników - argumentuje Maciej Lesiak.wśród czynników wpływających na wydatki procedur zmienia pomiędzy innymi hospitalizację, leczenie powikłań, podawanie drogich leków. - Dlatego nie można obniżyć o 20 procent,,,,, ) wyceny procedury na podstawie 20-procentowego spadku cen stentów - twierdzi przewodniczący Sekcji Interwencji Sercowo-Naczyniowych Polskiego Towarzystwa KardiologicznegoZaznacza także, iż w Polsce leczy się coraz "trudniejszych" pacjentów: średnia wieku wzrosła ostatnio o pięć lat, co generuje przyrost wydatków terapii. Trzeba również uwzględnić drożejące media, wysoką inflację i narastające wymogi NFZ i Ministerstwa Zdrowia dotyczące personelu i sprzętu. Maciej Lesiak przyznaje, iż w 2010 r. liczba zabiegów wzrosła o kilkanaście proc., jednak jego zdaniem wiąże się to m. in. z akcją socjalną Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego "Zawalcz o własne serce".- W całej Polsce pojawiły się wówczas billboardy, spoty w kinach i w telewizji. Przesłaniem kampanii było przekonanie ludzi, iż w razie bólu w klatce piersiowej nie należy czekać, lecz natychmiast szukać pomocy. Sądzę, iż dlatego większa liczba pacjentów z zawałem serca trafiła na leczenie inwazyjne - uważa Maciej Lesiak.efekt? Tak, lecz...Podkreśla zarazem, iż liczba zawałów serca leczonych inwazyjnie w Polsce systematycznie rośnie.- Możemy mówić o fenomenie polskiej kardiologii interwencyjnej. Umieralność szpitalna pacjentów z zawałami drastycznie spadła i wynosi aktualnie tylko ok. 4 procent,,,,,, ) - informował w rozmowie z Rynkiem Zdrowia prof. Witold Rużyłło, dyrektor Instytutu Kardiologii w Aninie. - Tj. wielki ..efekt i stawia nas w europejskiej czołówce pod względem wyników w leczeniu zawałów - zaznaczył prof. Rużyłło.Maciej Lesiak zwraca z kolei uwagę, iż w momencie, gdy Polska dogoniła, a nawet przegoniła Europę w dziedzinie skuteczności leczenia zawałów serca, płatnik paradoksalnie uznał, iż kardiologia interwencyjna ma się za dobrze. - Te same procedury, których wycenę NFZ zamierza zmniejszyć, na Słowacji czy na Węgrzech są wyceniane znacząco wyżej, nie mówiąc już o Szwajcarii albo innych państwach - dodaje Maciej Lesiak
Z projektu zarządzenia wynika, iż wartość punktowa czterech procedur z zakresu inwazyjnego leczenia ostrego zespołu wieńcowego (OZW) zmniejszyłaby się średnio o ok. 6 procent, a wycena trzech procedur angioplastyki średnio o ok. 17 procent,, Największy spadek wartości punktowej (22 procent,,, ) miałby dotyczyć procedury zdefiniowanej w załączniku do zarządzenia jako angioplastyka z implantacją nie mniej niż dwóch stentów albo wielonaczyniowa.Fundusz uzasadniaAndrzej Troszyński, rzecznik NFZ, tłumaczy w rozmowie z portalem rynekzdrowia.pl, iż Fundusz stale monitoruje rzeczywiste wydatki procedur. Przypomina równocześnie, iż w projekcie zarządzenia obniżającego wycenę niektórych świadczeń kardiologicznych podwyższone zostało finansowanie procedur transplantacyjnych.- Gdy istnieje potrzeba powiększenia wyceny, jak na przykład w razie transplantacji, robimy to. w razie OZW jest odwrotnie - twierdzi Andrzej Troszyński. Jego zdaniem kluczowym przyczyną takiej decyzji był spadek cen stentów służących w takich procedurach.- Dodatkowo obserwujemy "epidemię" sprawozdawczości ostrego zespołu wieńcowego, która nie znajduje pokrycia w rzeczywistej zachorowalności - zwraca uwagę rzecznik NFZ. I dodaje, iż nie tylko w opinii NFZ, lecz również środowiska kardiologicznego, wiąże się to właśnie z wygórowaną wyceną.Leczenie ostrych zespołów wieńcowych nie jest limitowane poprzez NFZ, w ostatnich latach powstało zatem dużo nowych ośrodków kardiologii inwazyjnej. Prof. Grzegorz Opolski, krajowy konsultant w zakresie kardiologii, istotnie podnosił ten problem.- W Polsce działa ok. 120 pracowni hemodynamiki. Dalsze zwiększanie liczby tych ośrodków może prowadzić do obniżenia standardów świadczonych w nich procedur - mówił nam prof. Opolski.We wnioskach ze spotkania Krajowego Zespołu Nadzoru Specjalistycznego w zakresie kardiologii w 2010 r. również można przeczytać, iż zbyt intensywne powstawanie pracowni kardiologii inwazyjnej, może doprowadzić do "spadku liczby procedur w przeliczeniu na jedną pracownię, czyli obniżenia jakości usług kardiologicznych".Z drugiej strony prof. Opolski jest przekonany, iż pomniejszenie wyceny świadczeń nie poprawi sytuacji: budżet ośrodków wykonujących procedury kardiologii inwazyjnej zmniejszy się, w zależności od profilu zabiegów, od 10 do 15 procent,,,, ) Dlatego konsultant w trakcie zaplanowanego na piątek (1 lipca) spotkania z NFZ zamierza namawiać płatnika do innego rozwiązania - wyodrębnienia cięższych przypadków, pacjentów ponad 70. roku życia z chorobami współistniejącymi - za których Fundusz powinien płacić więcej, niż za przypadki lżejsze. Kto straci najwięcej?Prof. Hanna Szwed, mazowiecki konsultant wojewódzki w zakresie kardiologii, jest zaniepokojona propozycjami NFZ. Podkreśla, iż na skutek pomniejszenia wyceny świadczeń szpitale kardiologiczne stracą znaczną część środków.Doc. Maciej Lesiak, przewodniczący Sekcji Interwencji Sercowo-Naczyniowych Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego zwraca z kolei uwagę, iż spadek finansowania świadczeń odczują w pierwszej kolejności spore, specjalistyczne lecznice wykonujące skomplikowane zabiegi i otrzymujące te same kapitał bez względu na to, czy wszczepiony zostanie jeden stent, czy także wykonany jest skomplikowany zabieg z kilkoma stentami.Jego zdaniem przedstawiane poprzez Fundusz uzasadnienie cieć jest chybione. - NFZ sugeruje, iż wydatki procedur są przeszacowane i zwraca uwagę na mniejsze wydatki zakupu stentów. Zapomina jednak, iż wydatek procedury to nie tylko sprawa stentu, lecz również wielu innych składników - argumentuje Maciej Lesiak.wśród czynników wpływających na wydatki procedur zmienia pomiędzy innymi hospitalizację, leczenie powikłań, podawanie drogich leków. - Dlatego nie można obniżyć o 20 procent,,,,, ) wyceny procedury na podstawie 20-procentowego spadku cen stentów - twierdzi przewodniczący Sekcji Interwencji Sercowo-Naczyniowych Polskiego Towarzystwa KardiologicznegoZaznacza także, iż w Polsce leczy się coraz "trudniejszych" pacjentów: średnia wieku wzrosła ostatnio o pięć lat, co generuje przyrost wydatków terapii. Trzeba również uwzględnić drożejące media, wysoką inflację i narastające wymogi NFZ i Ministerstwa Zdrowia dotyczące personelu i sprzętu. Maciej Lesiak przyznaje, iż w 2010 r. liczba zabiegów wzrosła o kilkanaście proc., jednak jego zdaniem wiąże się to m. in. z akcją socjalną Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego "Zawalcz o własne serce".- W całej Polsce pojawiły się wówczas billboardy, spoty w kinach i w telewizji. Przesłaniem kampanii było przekonanie ludzi, iż w razie bólu w klatce piersiowej nie należy czekać, lecz natychmiast szukać pomocy. Sądzę, iż dlatego większa liczba pacjentów z zawałem serca trafiła na leczenie inwazyjne - uważa Maciej Lesiak.efekt? Tak, lecz...Podkreśla zarazem, iż liczba zawałów serca leczonych inwazyjnie w Polsce systematycznie rośnie.- Możemy mówić o fenomenie polskiej kardiologii interwencyjnej. Umieralność szpitalna pacjentów z zawałami drastycznie spadła i wynosi aktualnie tylko ok. 4 procent,,,,,, ) - informował w rozmowie z Rynkiem Zdrowia prof. Witold Rużyłło, dyrektor Instytutu Kardiologii w Aninie. - Tj. wielki ..efekt i stawia nas w europejskiej czołówce pod względem wyników w leczeniu zawałów - zaznaczył prof. Rużyłło.Maciej Lesiak zwraca z kolei uwagę, iż w momencie, gdy Polska dogoniła, a nawet przegoniła Europę w dziedzinie skuteczności leczenia zawałów serca, płatnik paradoksalnie uznał, iż kardiologia interwencyjna ma się za dobrze. - Te same procedury, których wycenę NFZ zamierza zmniejszyć, na Słowacji czy na Węgrzech są wyceniane znacząco wyżej, nie mówiąc już o Szwajcarii albo innych państwach - dodaje Maciej Lesiak
- Objawy Finansowanie Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych: Czy Nadejdą Wreszcie Lepsze Czasy?:
- Przyczyny ratunkowe (SOR) to zdaniem wielu specjalistów finansowa kula u nogi wielu szpitali. Ryczałt, który otrzymują, regularnie nie wystarcza. Dyrektorzy placówek tną zatem wydatki i zmniejszają obsadę fundusz tnie wyceny procedur w kardiologii inwazyjnej: było za dobrze? co znaczy.
- Objawy Fibrodysplazja - Tajemnicze Skostnienia:
- Przyczyny jest bardzo rzadką chorobą genetyczną, która bazuje na wytwarzaniu poprzez organizm dodatkowych kości w miejscach, gdzie nie powinien. Owe kości produkowane są wewnątrz mięśni, ścięgien, wiązadeł i fundusz tnie wyceny procedur w kardiologii inwazyjnej: było za dobrze? krzyżówka.
- Objawy Fotofereza Pozaustrojowa Nadal Niedostępna Dla Polskich Pacjentów:
- Przyczyny pozaustrojowa (ECP, extracorporeal photopheresis) to fascynująca sposób immunomodulującej terapii zatwierdzonej od 1988 roku do leczenia chłoniaków pierwotnie wywodzących się ze skóry z komórek T fundusz tnie wyceny procedur w kardiologii inwazyjnej: było za dobrze? co to jest.
- Objawy Fundacje Muszą Przekazać Rejestry Dawców Szpiku Kostnego. Szantaż Resortu Zdrowia, A Może Wymóg Prawa?:
- Przyczyny się pozyskiwaniem potencjalnych dawców szpiku kostnego w swoich rejestrach zebrały dane powyżej 130 tys. potencjalnych dawców. Teraz muszą koniecznie uzyskać status ośrodków dawców szpiku fundusz tnie wyceny procedur w kardiologii inwazyjnej: było za dobrze? słownik.
Czym jest Fundusz tnie wyceny procedur znaczenie w Słownik medycyny F .
