Co to jest Wrocław: klinika hematologii dziecięcej chce rozwodu z zadłużonym szpitalem:
Prof. Alicja Chybicka kierująca Katedrą i Kliniką Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu chce usamodzielnić własną jednostkę, wydzielając ją ze struktur zadłużonego szpitala. Powód jest ciągle ta sama: znów nie ma za co leczyć dzieci.
Znów, ponieważ historia lubi się powtarzać. Dwa lata temu dramatyczną sytuację wywołało zajęcie poprzez komornika kont Akademickiego Szpitala Klinicznego, w ramach którego działała jednostka kierowana poprzez prof. Chybicką. Wtedy pomogli ludzie wrażliwi na krzywdę dziecka. Poskutkowała również interwencja ówczesnego ministra zdrowia, prof. Zbigniewa Religi, który przyczynił się do określenia bardziej realnych dla szpitala terminów spłat zobowiązań. Minęły dwa lata. Klinika działa już w obrębie innej lecznicy, Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 we Wrocławiu, lecz przypadek jest podobna...Klinika ma nadwykonania, SPSK nr 1 aż 81 mln zł zobowiązań wymagalnych i – jak przekonuje Dolnośląski Oddział Wojewódzki NFZ – niedowykonania w wielu zakresach. – 1 października otrzymałam pismo od dyrektora SPSK nr 1 z wiadomością o pożądanym ograniczeniu funkcjonowania kliniki – mówi portalowi rynekzdrowia.pl prof. Alicja Chybicka. – Odpowiedziałam, wedle prawdą, iż to niemożliwe bez zagrożenia zdrowia i życia ok. 2 tys. pacjentów, których mamy pod opieką. Ponadto, mimo poprzednich zapewnień, iż w hematoonkologii dziecięcej limitów nie będzie, okazuje się aktualnie, iż mamy 2 mln zł nadwykonań.
– W dodatku wspólnie z końcem października kończy się kontrakt z Funduszem. Umowa na listopad i grudzień br. nie jest jeszcze podpisana. Do końca roku brakuje nam 5 mln zł, których na razie nie mamy – dodaje Alicja Chybicka. Kapitał na budowę pójdą na leczenie?Jak wyjaśnia tę sytuację płatnik? Dolnośląski Oddział Wojewódzki NFZ informuje w komunikacie na swojej witrynie internetowej, iż badanie wykonania świadczeń zdrowotnych w SPSK nr 1 od stycznia do sierpnia br. wykazała niedowykonania na kwotę 7 mln zł, między innymi na neonatologii, kardiochirurgii, okulistyce i transplantologii klinicznej. Propozycja DOW NFZ przesunięcia środków, które nie zostały wykorzystane poprzez inne kliniki, na sfinansowanie świadczeń wykonanych w Klinice Transplantologii Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej, została odrzucona poprzez dyrektora szpitala. – Fundusz zapomniał o zamieszczeniu jeszcze jednej informacji: przesunięcia miały się odbyć kosztem pomniejszenia kontraktu na listopad i grudzień o tę kwotę – komentuje wyjaśniania DOW NFZ Andrzej Zdeb, dyrektor SPSK nr 1. – Nie sposób godzić się na rozwiązania nie do przyjęcia. Prof. Chybicka wie jedno: niezależnie od wszystkiego klinika będzie normalnie leczyć dzieci, dla których przerwanie terapii znaczy wyrok. Jeśli nie pomogą posłowie z Dolnego Śląska, Rzecznik Praw Dziecka, minister zdrowia Ewa Kopacz, premier Donald Tusk i prezydent Lech Kaczyński, do których wysłała alarmujące pisma, pomogą, być może, sponsorzy.
W ostateczności pozostają kapitał, które Fundacja na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową zbiera na budowę nowej siedziby kliniki. Jeżeli nie będzie wyjścia, zostaną zainwestowane w leczenie. Czas się uwolnić– Roczne potrzeby finansowe kliniki to 24-26 mln zł – szacuje prof. Alicja Chybicka. – 50 procent tej stawki idzie na transplantacje. Na naszych 12 stanowiskach wykonujemy połowę przeszczepień szpiku, jakie w skali roku wykonuje się w całej Polsce, jest to średnio 60-70. Zazwyczaj ok. 2 mln zł dokłada rocznie Fundacja na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Tyle zwykle brakuje w relacji do rzeczywistych potrzeb. Kontrakty są zbyt niskie. lecz aktualnie mamy już zapaść. Dla szefowej kliniki nie ulega wątpliwości, iż trudną sytuację pogarsza fakt, że jednostka działa w strukturach szpitala uginającego się pod ciężarem zobowiązań, którego problemy finansowe rzutują na jej możliwości normalnej pracy i rozwoju. Dlatego prof. nie ukrywa, iż chce usamodzielnić klinikę: wyprowadzić do nowego obiektu, którego budowa planowana jest od dawna, sama kontraktować świadczenia z NFZ i sama je rozliczać. Prof. Chybicka ocenia również, iż łatwiej, niż w ramach zadłużonego po uszy szpitala, będzie negocjować ceny zakupów i – co istotne – zatrzymać ekspertów i pozyskać nowych.
– To, co odbywa się aktualnie jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, iż jedynym wyjściem jest uwolnienie się od aktualnych uwarunkowań – podkreśla Alicja Chybicka. – Uważam, iż Ministerstwo Zdrowia powinno w ogóle wydzielić hematologię i onkologię dziecięcą w skali całego państwie, właśnie po to, by zapewnić bezpieczeństwo finansowania tych świadczeń. Co na to macierzysta uczelnia? Arkadiusz Förster, rzecznik Akademii Medycznej we Wrocławiu, zwraca uwagę, iż sprawy oficjalne powiązane z budową nowej kliniki zostały już załatwione. Senat AM wyraził zgodę na przekazanie hektara gruntu, a uczelnia, jako inwestor, będzie wraz z Fundacją pracowała nad wnioskami o dotacje na ten cel ze środków UE. Uczelnia jest za– Te kroki są dowodem poparcia uczelni dla planów prof. Chybickiej – zaznacza Arkadiusz Förster. – AM, jako organizacja finansowana z budżetu państwa, nie może zrobić nic więcej. Zdaniem rzecznika AM we Wrocławiu nie powinno być również problemu z decyzją senatu w kwestii wydzielenia kliniki ze struktur SPSK nr 1. Klinika trafiła do nich w marcu br. z Akademickiego Szpitala Klinicznego w ramach równoważenia budżetów obu szpitali.
Przez wzgląd na budową Centrum Medycznego przy ul. Borowskiej, kliniki przenoszone do nowych obiektów przechodziły z SPSK nr 1 do ASK wraz ze własnymi przychodami, co powodowało, iż budżet ASK był coraz większy, a SPSK nr 1 coraz mniejszy. Dlatego zapadła decyzja o przeniesieniu klinik dziecięcych do SPSK nr 1. – przypadek SPSK nr 1 jest aktualnie bardzo trudna – nie ukrywa Arkadiusz Förster. – Ogólna stawka zadłużenia jest wielka. Ponadto tylko pośrodku I półrocza br. szpital wygenerował utraty w wysokości 11 mln zł. W placówce trwa restrukturyzacja, co dodatkowo może komplikować kwestie, dlatego, wziąwszy wszystko pod uwagę, plany prof. Chybickiej wydają się zrozumiałe. Dyrektor SPSK nr 1 Andrzej Zdeb podkreśla, iż decyzja w tej sprawie nie należy do niego. Mechanizmy powiązane z wyodrębnieniem kliniki ze szpitala toczą się na linii prof. Chybicka – Akademia Medyczna. Na pytanie, co znaczy dla szpitala odejście sztandarowej jednostki AM wspólnie z jej budżetem, odpowiada: – SPSK nr 1 straci finansowo, to jasne, lecz zmiany nie nastąpią przecież z dnia dziennie. Będzie czas, tak aby się na nie przygotować – zaznacza Andrzej Zdeb.
Resort zdrowia: inicjatywa należy do władz uczelniO opinię w kwestii usamodzielnienia kliniki portal rynekzdrowia.pl poprosił Ministerstwo Zdrowia, które – jak się okazuje – stoi na stanowisku, iż popierany poprzez uczelnię projekt prof. Chybickiej jest nie do zrealizowania. "Nie ma możliwości prawnych, by Pani prof. Alicja Chybicka usamodzielniła Klinikę Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu przez jej wydzielenie ze struktur Akademickiego Szpitala Klinicznego im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu. Rektor Akademii Medycznej we Wrocławiu (podmiot, który utworzył Szpital) może podjąć decyzję o utworzeniu nowego szpitala klinicznego i przenieść Klinikę do jego struktury po jej wcześniejszej likwidacji jako jednostki organizacyjnej Akademickiego Szpitala Klinicznego” – napisał Piotr Olechno, rzecznik resortu. „Trzeba tu zaznaczyć, iż na mocy Rozporządzenia MZ z dnia 15.10.2001 r. – Dz. U. Nr 135, poz. 1525 – funkcje organu założycielskiego dla Szpitala Klinicznego nr 1 pełni Akademia Medyczna i do kompetencji jej władz, a nie kierowników klinik należą inicjatywy w kwestii, o której mowa" – czytamy w odpowiedzi ministerstwa. Czy w tej sytuacji prof. Chybicka zrezygnuje ze swoich planów? Portal rynekzdrowia.pl będzie śledził dalszy ciąg tej kwestie
Znów, ponieważ historia lubi się powtarzać. Dwa lata temu dramatyczną sytuację wywołało zajęcie poprzez komornika kont Akademickiego Szpitala Klinicznego, w ramach którego działała jednostka kierowana poprzez prof. Chybicką. Wtedy pomogli ludzie wrażliwi na krzywdę dziecka. Poskutkowała również interwencja ówczesnego ministra zdrowia, prof. Zbigniewa Religi, który przyczynił się do określenia bardziej realnych dla szpitala terminów spłat zobowiązań. Minęły dwa lata. Klinika działa już w obrębie innej lecznicy, Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 we Wrocławiu, lecz przypadek jest podobna...Klinika ma nadwykonania, SPSK nr 1 aż 81 mln zł zobowiązań wymagalnych i – jak przekonuje Dolnośląski Oddział Wojewódzki NFZ – niedowykonania w wielu zakresach. – 1 października otrzymałam pismo od dyrektora SPSK nr 1 z wiadomością o pożądanym ograniczeniu funkcjonowania kliniki – mówi portalowi rynekzdrowia.pl prof. Alicja Chybicka. – Odpowiedziałam, wedle prawdą, iż to niemożliwe bez zagrożenia zdrowia i życia ok. 2 tys. pacjentów, których mamy pod opieką. Ponadto, mimo poprzednich zapewnień, iż w hematoonkologii dziecięcej limitów nie będzie, okazuje się aktualnie, iż mamy 2 mln zł nadwykonań.
– W dodatku wspólnie z końcem października kończy się kontrakt z Funduszem. Umowa na listopad i grudzień br. nie jest jeszcze podpisana. Do końca roku brakuje nam 5 mln zł, których na razie nie mamy – dodaje Alicja Chybicka. Kapitał na budowę pójdą na leczenie?Jak wyjaśnia tę sytuację płatnik? Dolnośląski Oddział Wojewódzki NFZ informuje w komunikacie na swojej witrynie internetowej, iż badanie wykonania świadczeń zdrowotnych w SPSK nr 1 od stycznia do sierpnia br. wykazała niedowykonania na kwotę 7 mln zł, między innymi na neonatologii, kardiochirurgii, okulistyce i transplantologii klinicznej. Propozycja DOW NFZ przesunięcia środków, które nie zostały wykorzystane poprzez inne kliniki, na sfinansowanie świadczeń wykonanych w Klinice Transplantologii Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej, została odrzucona poprzez dyrektora szpitala. – Fundusz zapomniał o zamieszczeniu jeszcze jednej informacji: przesunięcia miały się odbyć kosztem pomniejszenia kontraktu na listopad i grudzień o tę kwotę – komentuje wyjaśniania DOW NFZ Andrzej Zdeb, dyrektor SPSK nr 1. – Nie sposób godzić się na rozwiązania nie do przyjęcia. Prof. Chybicka wie jedno: niezależnie od wszystkiego klinika będzie normalnie leczyć dzieci, dla których przerwanie terapii znaczy wyrok. Jeśli nie pomogą posłowie z Dolnego Śląska, Rzecznik Praw Dziecka, minister zdrowia Ewa Kopacz, premier Donald Tusk i prezydent Lech Kaczyński, do których wysłała alarmujące pisma, pomogą, być może, sponsorzy.
W ostateczności pozostają kapitał, które Fundacja na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową zbiera na budowę nowej siedziby kliniki. Jeżeli nie będzie wyjścia, zostaną zainwestowane w leczenie. Czas się uwolnić– Roczne potrzeby finansowe kliniki to 24-26 mln zł – szacuje prof. Alicja Chybicka. – 50 procent tej stawki idzie na transplantacje. Na naszych 12 stanowiskach wykonujemy połowę przeszczepień szpiku, jakie w skali roku wykonuje się w całej Polsce, jest to średnio 60-70. Zazwyczaj ok. 2 mln zł dokłada rocznie Fundacja na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Tyle zwykle brakuje w relacji do rzeczywistych potrzeb. Kontrakty są zbyt niskie. lecz aktualnie mamy już zapaść. Dla szefowej kliniki nie ulega wątpliwości, iż trudną sytuację pogarsza fakt, że jednostka działa w strukturach szpitala uginającego się pod ciężarem zobowiązań, którego problemy finansowe rzutują na jej możliwości normalnej pracy i rozwoju. Dlatego prof. nie ukrywa, iż chce usamodzielnić klinikę: wyprowadzić do nowego obiektu, którego budowa planowana jest od dawna, sama kontraktować świadczenia z NFZ i sama je rozliczać. Prof. Chybicka ocenia również, iż łatwiej, niż w ramach zadłużonego po uszy szpitala, będzie negocjować ceny zakupów i – co istotne – zatrzymać ekspertów i pozyskać nowych.
– To, co odbywa się aktualnie jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, iż jedynym wyjściem jest uwolnienie się od aktualnych uwarunkowań – podkreśla Alicja Chybicka. – Uważam, iż Ministerstwo Zdrowia powinno w ogóle wydzielić hematologię i onkologię dziecięcą w skali całego państwie, właśnie po to, by zapewnić bezpieczeństwo finansowania tych świadczeń. Co na to macierzysta uczelnia? Arkadiusz Förster, rzecznik Akademii Medycznej we Wrocławiu, zwraca uwagę, iż sprawy oficjalne powiązane z budową nowej kliniki zostały już załatwione. Senat AM wyraził zgodę na przekazanie hektara gruntu, a uczelnia, jako inwestor, będzie wraz z Fundacją pracowała nad wnioskami o dotacje na ten cel ze środków UE. Uczelnia jest za– Te kroki są dowodem poparcia uczelni dla planów prof. Chybickiej – zaznacza Arkadiusz Förster. – AM, jako organizacja finansowana z budżetu państwa, nie może zrobić nic więcej. Zdaniem rzecznika AM we Wrocławiu nie powinno być również problemu z decyzją senatu w kwestii wydzielenia kliniki ze struktur SPSK nr 1. Klinika trafiła do nich w marcu br. z Akademickiego Szpitala Klinicznego w ramach równoważenia budżetów obu szpitali.
Przez wzgląd na budową Centrum Medycznego przy ul. Borowskiej, kliniki przenoszone do nowych obiektów przechodziły z SPSK nr 1 do ASK wraz ze własnymi przychodami, co powodowało, iż budżet ASK był coraz większy, a SPSK nr 1 coraz mniejszy. Dlatego zapadła decyzja o przeniesieniu klinik dziecięcych do SPSK nr 1. – przypadek SPSK nr 1 jest aktualnie bardzo trudna – nie ukrywa Arkadiusz Förster. – Ogólna stawka zadłużenia jest wielka. Ponadto tylko pośrodku I półrocza br. szpital wygenerował utraty w wysokości 11 mln zł. W placówce trwa restrukturyzacja, co dodatkowo może komplikować kwestie, dlatego, wziąwszy wszystko pod uwagę, plany prof. Chybickiej wydają się zrozumiałe. Dyrektor SPSK nr 1 Andrzej Zdeb podkreśla, iż decyzja w tej sprawie nie należy do niego. Mechanizmy powiązane z wyodrębnieniem kliniki ze szpitala toczą się na linii prof. Chybicka – Akademia Medyczna. Na pytanie, co znaczy dla szpitala odejście sztandarowej jednostki AM wspólnie z jej budżetem, odpowiada: – SPSK nr 1 straci finansowo, to jasne, lecz zmiany nie nastąpią przecież z dnia dziennie. Będzie czas, tak aby się na nie przygotować – zaznacza Andrzej Zdeb.
Resort zdrowia: inicjatywa należy do władz uczelniO opinię w kwestii usamodzielnienia kliniki portal rynekzdrowia.pl poprosił Ministerstwo Zdrowia, które – jak się okazuje – stoi na stanowisku, iż popierany poprzez uczelnię projekt prof. Chybickiej jest nie do zrealizowania. "Nie ma możliwości prawnych, by Pani prof. Alicja Chybicka usamodzielniła Klinikę Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu przez jej wydzielenie ze struktur Akademickiego Szpitala Klinicznego im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu. Rektor Akademii Medycznej we Wrocławiu (podmiot, który utworzył Szpital) może podjąć decyzję o utworzeniu nowego szpitala klinicznego i przenieść Klinikę do jego struktury po jej wcześniejszej likwidacji jako jednostki organizacyjnej Akademickiego Szpitala Klinicznego” – napisał Piotr Olechno, rzecznik resortu. „Trzeba tu zaznaczyć, iż na mocy Rozporządzenia MZ z dnia 15.10.2001 r. – Dz. U. Nr 135, poz. 1525 – funkcje organu założycielskiego dla Szpitala Klinicznego nr 1 pełni Akademia Medyczna i do kompetencji jej władz, a nie kierowników klinik należą inicjatywy w kwestii, o której mowa" – czytamy w odpowiedzi ministerstwa. Czy w tej sytuacji prof. Chybicka zrezygnuje ze swoich planów? Portal rynekzdrowia.pl będzie śledził dalszy ciąg tej kwestie
- Objawy Wakacje W Holandii: Dzieci Cierpiące Na Cukrzycę Uczą Się Zarządzania Chorobą:
- Przyczyny dolegliwość, która wymaga wiele pracy... Trzeba policzyć kalorie albo węglowodany, dobrać i podać odpowiednią dawkę insuliny, zgrać to w okresie. Nauka w trakcie wakacyjnego wyjazdu jest różna w wrocław: klinika hematologii dziecięcej chce rozwodu z zadłużonym szpitalem co znaczy.
- Objawy Współpracownicy O Wojciechu Lubińskim: Lekarz I Naukowiec, Który Bardzo Lubił Pacjentów:
- Przyczyny Wojciech Lubiński - Wspaniały młody człowiek, bardzo ambitny, lecz z absolutnym brakiem ducha źle pojętej rywalizacji - wspomina doc. Wojciecha Lubińskiego prof. Jerzy Kruszewski, szef Kliniki wrocław: klinika hematologii dziecięcej chce rozwodu z zadłużonym szpitalem krzyżówka.
- Objawy Wirtualny Konsultant, Czyli System Podpowie Jak Leczyć Pacjentów Z Udarem Mózgu:
- Przyczyny neurolodzy pracują z naukowcami z Singapuru nad stworzeniem komputerowego mechanizmu wspomagania decyzji o podjęciu leczenia trombolitycznego w udarze niedokrwiennym mózgu. Mechanizm wskaże lekarzom wrocław: klinika hematologii dziecięcej chce rozwodu z zadłużonym szpitalem co to jest.
- Objawy Warszawa: Nowy Dyrektor Centrum Onkologii Zorganizuje Narodowy Instytut Raka?:
- Przyczyny Warzocha Prof. Krzysztof Warzocha wygrał konkurs na stanowisko dyrektora Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie - potwierdził w piątek (28 października) wiceminister wrocław: klinika hematologii dziecięcej chce rozwodu z zadłużonym szpitalem słownik.
- Objawy Warszawskie Hospicjum Dla Dzieci: Pediatra Pilnie Poszukiwany:
- Przyczyny Warszawskie Hospicjum dla Dzieci już od dłuższego czasu pilnie poszukuje lekarza pediatry. Na nic zdają się ogłoszenia w mediach czy współpraca z profesjonalną agencją szukającą pracowników. Lekarzy wrocław: klinika hematologii dziecięcej chce rozwodu z zadłużonym szpitalem czym jest.
Czym jest Wrocław: klinika hematologii znaczenie w Słownik medycyny W .