Definicja Przesilenie wiosenne

Co to jest Przesilenie wiosenne: Wiosna to pora roku, gdzie osłabiony zimą organizm wymaga wzmocnienia. W okresie zimowych miesięcy jesteśmy mniej aktywni, przesiadujemy w ogrzanych domach, ciepło się ubieramy. Z kolei wiosną, gdy cała przyroda budzi się z zimowego snu, my zaczynamy czuć wzrastającą w nas energię. Nasz metabolizm ulega przyspieszeniu, ale wolniej przystosowuje się do gwałtownych zmian w otaczającym świecie. Mamy wtedy złe samopoczucie, odczuwamy osłabienie, bóle głowy, kończyn i klatki piersiowej, jesteśmy senni, znużeni, wyczerpani, regularnie rozdrażnieni i niespokojni. Stajemy się podatni na infekcje bakteryjne i wirusowe, katar, kaszel i inne schorzenia górnych dróg oddechowych. Stan ten nosi nazwę przesilenia wiosennego. Przesileniu można zapobiec albo błyskawicznie je usunąć, stosując kilka prostych reguł. W pierwszej kolejności po okresie zimowym należy zregenerować osłabiony układ odpornościowy, bo w przeciwnym razie staniemy się wiosną zbyt podatni na atak mikroorganizmów chorobotwórczych. Należy pobudzić więc wytwarzanie składników układu obronnego, takich jak:. przeciwciała, limfocyty T, makrofagi (komórki żerne), komórki NK (naturalni zabójcy), komórki K. To one efektywnie zwalczają antygeny, a więc wirusy, bakterie, obce białka, które powodują przeziębienie, grypę i inne infekcje górnych dróg oddechowych. Naturalną odporność organizmu wzmacnia także świeże powietrze, słońce, dieta bogata w białko, mikroelementy, witaminy, umiarkowana aktywność fizyczna i brak sytuacji stresowych albo zdolność radzenia sobie z nimi. regularnie pomocne mogą okazać się odpowiednie preparaty powodujące aktywację nieswoistych systemów odporności organizmu, uczestniczących w wychwytywaniu i eliminacji atakujących nas patogenów. Herbata z sokiem malinowym, masło czosnkowe, mleko z miodem, sok z cebuli albo z cytryny bywają tu nieocenione. Dobrze znane są również preparaty ziołowe pobudzające układ immunologiczny, a tym samym stymulujące naturalną odporność organizmu. Ich działanie zostało udowodnione w licznych badaniach klinicznych. Wśród wielu z nich coraz większą popularnością cieszy się Echinacea, a więc jeżówka, dostępna bez recepty w każdej aptece albo sklepie zielarskim. Występuje ona w kilku odmianach: jeżówka wąskolistna, purpurowa i blada. Moc jeżówki wąskolistnej leży nie w samym kwiecie, lecz w skrytym pod ziemią korzeniu. To on stanowi surowiec do produkcji tabletek i kropli doustnych w formie roztworu. Preparaty te pobudzają nasz układ odpornościowy do zwalczania bakterii, wirusów, grzybów i innych patogenów chorobotwórczych. Przed wiekami każdy szaman na pewno posiadał w swojej magicznej apteczce specyfiki wykonane z jeżówki, które stosował na zakażone rany. Korzeń jeżówki był uznawany wówczas także za antidotum na ukąszenia węży. W infekcjach układu moczowego jeżówkę wyparły dopiero sulfonamidy, które, aczkolwiek skuteczniejsze, obciążone są poważnymi działaniami niepożądanymi. Udowodniono, iż Echinacea nie tylko pobudza produkcję przeciwciał, lecz dodatkowo aktywuje specjalne komórki żerne do pochłaniania obcych mikroorganizmów. Oczywiście, roślina ta nie uzupełnia zimowych niedoborów, lecz pomaga, przy braku efektywnych o tej porze szczepionek i dużej ekspozycji na tysiące zjadliwych i zmutowanych mikroorganizmów, które powodują infekcje w naszych organizmach wyczerpanych zimową walką. Preparaty z jeżówki służące doustnie rekomendowane są w razie skłonności do nawracających infekcji górnych dróg oddechowych i w leczeniu istniejących przewlekłych i ostrych zakażeń bakteryjnych i wirusowych dróg oddechowych. Pomocna jest również w stanach rekonwalescencji, po przebytych operacjach czy ciężkich chorobach, w trakcie długotrwałego przyjmowania antybiotyków, w przypadkach wyczerpania i osłabienia organizmu